poniedziałek, 3 lutego 2014

002. I also have their secrets

Niall pociągnął mnie do samochodu widząc moje zdziwienie. Przez moją głowę przelatywało tysiące myśli. W trakcie jazdy uświadomiłam sobie kilka rzeczy. Ten blondyn to Niall Horan z 1D i jeszcze jedno to ,że on praktycznie uratował moje życie. W milczącej atmosferze jechaliśmy do domu gdzie od razu udałam się do swojego pokoju.
Rano obudziło mnie pukanie do drzwi. Był to Niall.
-Czego chcesz ??
-Chciałem Ci to wszystko teraz wytłumaczyć. Jeśli oczywiście pozwolisz.
-Słucham.
-No pewnie domyśliłaś się już ,że jestem sławnym członkiem zespołu. Nie powiedziałem Tobie całej prawdy bo chciałem chronić Ciebie przed tym wszystkim ... - chłopak zaczął nawijać jak najęty
Nie czekając dłużej pocałowałam Horana tak jak mogłam ,a on odwzajemnił ten gest.
"Uuuuu chyba ktoś tu się zakochał" mówił mój głos w podświadomości. Nie opierałam się temu stwierdzeniu No cóż.
-Każdy ma swoje sekrety
-Cieszę się ,że wszystko sobie wyjaśniliśmy .a teraz zapraszam na śniadanko.
-Z miłą chęcią.
Zeszliśmy na dół trzymając się za ręce na co chłopcy zareagowali głośnym :
-Uuuuuuuu ...
Po tej scenie pałaszowałam śniadanie i razem z całą 5 oglądaliśmy wiadomości ,a w nich   "Piosenkarz Niall Horan znalazł sobie dziewczynę ?? "
Sama sobie mogłam odpowiedzieć na to pytanie ": Tak znalazł =) :"
Teraz mediom będzie najwięcej do tego gdy zostałam "odkryta"
Po zakończonym posiłku poszłam się odświeżyć i ubrałam się w http://zszywka.pl/p/taki-codzienny-wygodny-zestaw--4266965.html . Ten najbardziej mi odpowiadał.
Postanowiłam odnaleźć Nialla i zapytać co będziemy dzisiaj robić.
- Dziś wychodzimy z chłopakami do studia nagrywać nowe kawałki na płytę ,a wieczorem będzie niespodzianka.
-Ok to ja idę na misto.
-Tylko weź okulary przeciwsłoneczne. Max ochroniarz cię zawiezie i pójdzie z tobą bo nie chce by reporterzy ci coś nie zrobili.
-Ok
Z zaskoczeniem ruszyłam  w stronę pokoju umalowałam się lekko i przebrałam w http://stylistki.pl/stroj-wyjsciowy-323761/
Pod domem czekało już auto prowadzone przez wyżej wymienionego ochroniarza.
-Gdzie jedziemy ?? - zapytał
-Do jakiegoś dobrego centrum handlowego .
-Dobrze i jeszcze Niall kazał Ci przekazać kartę płatnicza.
-Miło z jego strony.
Po dojechaniu do wyznaczonego miejsca musieliśmy przecisnąć sie przez cały tłum i dostać do środka. Chodzenie po wszystkich sklepach zajęło mi około pół dnia. W tym czasie kupiłam kilka nowych rzeczy.
W domu czekał na mnie już obiad i wiadomość od blondyna :
"Wieczorem jest gala rozdania nagród i chce byś mi towarzyszyła. W twoim pokoju jest jedna z naszych stylistek Lou która cię przygotuje. Do wieczora. Twój  xNiallx "
Po zjedzeniu wytwornie pysznego obiadu udałam się do pokoju gdzie czekała na mnie Louise.
-Hejka jestem Lou i mam przygotować cię na galę.
-Cześć ja jestem Alex. Możemy zaczynać.
Cała ta akcja trwała co najmniej 2 godziny. Ubrana zostałam w http://www.faslook.pl/collection/stroj-wieczorowy-2/
Pod dom podjechało białe Audi R8.
Razem z kierowcą pojechaliśmy na ceremonię gdzie mają czekać chłopcy. Wszystko szło dobrze do czasu gdy z naprzeciwka jechało auto prosto na nas. Wszystko wydarzyło się szybko. Kierowca nie zdążył uniknąć tego zderzenia.

1 komentarz:

  1. Jej akurat w najlepszym momencie uciełaś xD no ale to nic, blog jest super i czekam na nexxta <33

    OdpowiedzUsuń

Szablon by Selly