-Kochanie czas wstawać. Jest już 11 - powiedział Horan.
-OK. Dziś idę na zakupy.
-To nie będziesz się nudzić ,bo z chłopakami lecimy do studia. Będziemy około 16.
-Rozumiem.
Ucałowałam ponownie chłopaka i poszłam do łazienki. Po zakończonych "obrzędach" porannej toalety zeszłam na dół w celu skonsumowania śniadania. W kuchni zebrała się reszta i również jedli jakiś posiłek.
15 minut później chłopcy pojechali do studia nagraniowego. Nie czekając długo założyłam ten zestaw. Wybrałam się na zakupy do centrum handlowego położonego w sercu Londynu. Kiedy stałam na parkingu przed wejściem moją uwagę przykuł czarno-zielony kawasaki ninja prowadzony przez dziewczynę ,która kogoś mi przypominała. Kilka minut później podeszła do mnie i w końcu uświadomiłam sobie kim ona jest.
-Cześć Alex !! - przywitała mnie radośnie Olivia.
-Hejka Ol.
Olivia to moja bardzo zakręcona kuzynka. Bardzo ją lubiłam.
-Co ty tu robisz ?? - zapytała.
-Przyszłam na zakupy. A ty ??
-Ja też. Chodź do środka pogadamy w kawiarni.
-Oki.
Weszłyśmy do środka i udałyśmy się do kafejki. Spędziłyśmy tam z godzinę. Wymieniliśmy ze sobą numery telefonów.
-Olivia mam pytanie.
-Słucham.
-Masz jakiś kontakt z Matem ??
-Oczywiście.
-Muszę się z nim spotkać.
-Racja. Jutro jest w pracy więc przejdź się do niego.
-Chyba tak zrobię.
Po kolejnej wymianie zdań ruszyłyśmy na zakupy.
Do domu wróciłam około godziny 16 tuż po chłopakach.
-Cześć chłopcy ! Zmęczeni ? - zapytałam.
Patrząc na całą piątkę stwierdziłam ,że są wręcz wykończeni.
-Przygotuję kolację.
Popatrzyli na mnie z nadzieją i rozeszli się do swoich pokojów. To będzie mega wyzwanie. Po szybkim namyśle zdecydowałam się ,że przygotuję domową pizze. Już po 2 godzinach po domu rozniósł się przyjemny zapach ...
~*~
Ro było takie zapoznanie z Olivią i poznacie już niedługo brata Alex.
CO SĄDZICIE ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz